czwartek, 2 marca 2017

Czy kamienie przynoszą szczęście?

Wiele z nas ma problem z tym aby pamiętać o regularnym podlewaniu roślin. Idealne dla takich ludzi są sukulenty, które gromadzą wodę w korzeniach, łodygach i liściach. Dzięki temu częstotliwość ich podlewania może być mniejsza. Bez wątpienia najbardziej popularnymi sukulentami są kaktusy. Jednak czy ktoś z Was zna Lithopsy?

http://czasnawnetrze.pl/i/dz01MzkmaD05MDA=/4749f968/13811-LITHOPS.jpg


Czym są Lithopsy? 

Są to rośliny inaczej nazywane żywymi kamieniami. Nazwa wywodzi od grackiego słowa lithos, który oznacza kamienień. Pochodzą z Południowej Afryki, ich naturalne środowisko to upalne, piaszczyste i żwirowe pustynie. Przez swoją budowę przystosowały się do życia w takich warunkach. Według tamtejszych wierzeń żywe kamienie przynoszą szczęście i dobrobyt ludziom, którzy je posiadają. Cała legenda rozpoczęła się od angielskiego podróżnika, który pierwszy trafił na tę roślinę, a później otaczało go samo szczęście
Wygląd Lithopsów jest zaskakujący. Składają się z grubych, mięsistych, zrośniętych ze sobą liści, które mają kształt półokrągły. Wyrastają one  z podziemnych łodyg. W okresie letnim i jesiennym. Połączone liście się odchylają i wydają piękne słodko pachnące kwiaty. 

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfmYqHBV0wnb0XPaFHWndkPaD_ZKRihcF_eIr9XcIyLnoDtQ8_TYI8jdWSHrW7sWwjGCOVqYufH-zOVDCkVlAeYzgZm8knC89sH0-RmDhmj2iTpq9lP8Z5ZXlt4Ov4kJX5k3ZWazNMJSN5/s1600/lithops.jpg

Jak dbać o Lithopsy?

Aby żywe kamienie czuły się u nas dobrze należy im zapewnić przede wszystkim przepuszczalne żwirowe czy piaszczyste podłoże oraz ciepłe słoneczne miejsce. Południowe okno powinno być idealne dzięki temu roślina będzie miała dostęp do wentylacji. Uważajmy na przeciągi bo to może ją zniszczyć.
Żywe kamienie nie potrzebują nawożenia. Pewnie wiele z Was czeka na tą informację, wystarczy podlewać je raz w miesiącu! Zwłaszcza pamiętajmy o tym wtedy gdy roślina jest w fazie spoczynku czyli od listopada do marca. W kwietniu lub maju pojawiają się nowe liście wtedy dobrze jest zwiększyć częstotliwość podlewania - około co 2 tygodnie.

http://www.zielonyogrodek.pl/images/media2/25408litopsy_kwitnace_na_bialo_fot._Ahmiguel_CC_BY-SA_3.0_Wikimedia_Commons.jpg

 
W nawiązaniu do propagowanej ostatnio przeze mnie hortiterapii ---> Hortiterapia - niepozorne szczęście chciałabym nadmienić że Lithopsy rozmnażamy przez nasiona. Możemy samodzielnie wyhodować tę roślinę. Nasiona wysiewamy w kwietniu lub maju. Dobrze przykryć je warstwą piasku. Podłoże powinno być stale wilgotne, całość najlepiej przykryć folią z dziurkami. W momencie gdy widzimy, że roślina się przyjęła i urosła około 0,5 cm, przepikujmy ją do docelowej doniczki.

http://livingroom24.pl/assets/upload/artykuly_zdjecia/kamienie6.jpg

Nasiona bez problemu można dostać online w Internecie w cenie około 5-6 zł. Pamiętajmy, że taka roślina hodowana od nasiona kwitnie po około 3 latach. Sadzonki jak i już większe okazy można dostać również online, jednak stacjonarnie widziałam je w Obi na dziale Ogród i w Leroy Merlin.

http://www.cact.cz/noviny/2005/03/Lithops_optica_cv_Rrubra_2.jpg


Według mnie Lithopsy są dobre dla osób, którzy lubią ekstrawagancję i szukają jakiś ciekawych roślin do swoich nowoczesnych wnętrz. Jest to roślina, która idealnie wygląda w kompozycjach z kamieniami. Na pewno zaskoczymy tym niejednego naszego gościa. Ja sama kiedy pierwszy raz widziałam tę roślinę nie wierzyłam że rzeczywiście jest prawdziwa. Dzięki żywym kamieniom możemy stworzyć w domu skalniak, przynoszący szczęście. Lubisz nietypowe kompozycje, a może wśród swoich paprotek i storczyków chcesz postawić na coś oryginalnego? Koniecznie spróbuj.


https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcKkmKcPLJdvYxlYjY-sV2KfLU3bI0zNAsGB3sQKVsGPGO4cEFx2lOIrkMbmeyKQ9GsaZZ9bPAFwyJaPFlRFlCaV5VPc0cd6jciJ-CBfiUZQOHHf-tN7foJIrE0NMKpxyZW5ERHuApgZ_u/s1600/_DSC3008-001.JPG

PS Celowo nie opisywałam zdjęć, ponieważ Lithopsy zazwyczaj sprzedawane są w mieszankach odmian.
____________________________________

Zapraszam na mój Facebook: Wpuszczona w maliny
oraz Instagram: Wpuszczona w maliny

Pozdrawiam, M


28 komentarzy:

  1. Cudowne roślinki, szczególnie jak kwitną. Można z nich tworzyć ciekawe i oryginalne kompozycje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się bez wątpienia jest to hit ostatniego tygodnia u mnie 😊

      Usuń
  2. Bardzo spodobały mi się te rośliny, bo od kilku tygodni szukam czegoś do biura. Tylko jest taki problem, że nie wiem czy dla nich nie byłoby za zimno, bo jest około 23 stopni w lecie, nawet przy upałach. Ale na pewno je sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto spróbować, jeśli od początku będą miały niższe temperatury to z czasem dostosują się :] Do biura polecam zamiokulkas tekst o nim był tutaj --> http://wpuszczonawmaliny.blogspot.com/2017/02/byc-twardym-jak-skaa-zamiokulkas.html Powodzenia i pozdrawiam ;]

      Usuń
  3. Nie znam tych roślin, nigdy wcześniej ich nie widziałam ani o nich nie słyszałam. Ale są bardzo interesujące i wyglądają na pewno, cóż, dziwnie :) Nie jestem fanką roślin w mieszkaniu, ale dla osób które lubią a ciągle zapominają o nich (jak mój chłopak) mogłoby to być dobre rozwiązanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ale czemu nie jesteś zwolenniczka? Ja chociaż mam małe mieszkanie staram sie je urozmaicać roślinami a w lato szaleje w ogrodzie😊

      Usuń
  4. Pierwszy raz je widzę. Mnie bardzo urzekły. Są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne te kamienie i ... zabawne ;-) Muszę przyznać, że słabo wierzę w ich moc, ale mam kilka sztuk w domu, bo moje dzieci lubią je zbierać z zupełnie innych powodów :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aleksandro każdy powód jest dobry :D Ważne aby czerpać z tego radość :]

      Usuń
  6. Wow! Rewelacja! Nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele osób zareagowało podobnie tak jak Ty:] Czyli udało się Was zaskoczyć :D Pozdrawiam

      Usuń
  7. Prześliczne, dla mnie najpiękniejsze są te fioletowe, muszę je mieć, szczególnie, że chyba niewiele mogę przy ich pielęgnacji zaniedbać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mnie także się najbardziej te fioletowe podobają. Musimy sobie takie sprawić :]

      Usuń
    2. O widzisz no to super, ale jakiś market czy centrum ogrodnicze odwiedziłaś?;]

      Usuń
  8. Chyba kupię bratowej te cuda. Nie lubi podlewać... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że może to być bardzo ciekawy prezent dla bratowej :] Pozdrawiam ;]

      Usuń
  9. Rośliny niezwykłe, choć w ich dar szczęścia za bardzo nie wierzę. Na moim oknie na pewno dobrze by się czuły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno tam gdzie dobrzy ludzie, rośliny bardzo dobrze się czują ;]

      Usuń
  10. Beata Szymańska4 marca 2017 15:59

    Właśnie zastanawiałam się, co kupić mojej mamie - zapalonej ogrodniczce, na urodziny :) I w tym momencie został mi podsunięty rewelacyjny pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, myślę że fajny pomysł aby zaskoczyć Mamę, która jest zapaloną ogrodniczką. Pozdrawiam i Ciebie i Mamę :]

      Usuń
  11. Lubię te roślinki, parokrotnie przymierzałam się do ich zakupu ale kierowana rozsądkiem zawsze rezygnowałam... bo gdzie ja je upchnę- myślałam - na parapetach już ścisk kompletny ;-). Może jeszcze kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, zawsze moożna wrócić w odpowiednim czasie:] Pozdrawiam

      Usuń
  12. Bardzo ciekawie wyglądają takie kwitnące "kamienie"

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniałe :) pielęgnacja (tu mam na myśli podlewanie) wręcz dla mnie idealna :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  14. Coś dla mnie - bo ja często zapominam o podlewaniu :)Gdyby nie moje dziecko, to nie mielibyśmy ani jednej roślinki w domu ......

    OdpowiedzUsuń
  15. Dwa takie cuda stoją u mnie na parapecie. Są faktycznie oryginalne, a ja myślę nad powiększeniem swojej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń