czwartek, 16 marca 2017

Oskoła - naturalny energetyk!

Oskoła lub bzowina to nic innego jak staropolskie nazwy soku z brzozy. Tak dobrze czytacie. To popularne drzewo kryje w sobie nietypowe skarby. Jakie właściwości ma sok z brzozy? Jak i kiedy możemy go pozyskać? Czy jest to legalne? Na te pytania i wiele innych postaram się Wam odpowiedzieć.

Aby każdy dokładnie wiedział jak wygląda to drzewo oto brzoza brodawkowata, zwisła



Kilka słów o brzozie


Od wieków uznawana jest za drzewo posiadające moc. Miała chronić przed duchami i złymi mocami. W starożytnym Rzymie symbolizowała władzę. Gałązki brzozowe wykorzystywano także do robienia wianków w czasie Zielonych Świątków i na palmy w Niedzielę Palową. W tych wydarzeniach jej symbolika była podobna miała chronić od złych mocy i zapewniać szczęście i dostatek.


Brzoza jest powszechnie sadzona w lasach, parkach czy też w przydomowych ogrodach. Jej niezwykle ozdobny charakter pnia urzeka nie jednego fana ogrodnictwa. Kora brzozy jest biała i cienka. Łuszczy się i tworzy spękaną mozaikę, w dolnym odcinku pnia jest czarna. Liście są niewielkie, zielone i zgrabnie powiewają na wietrze. Kwiaty zebrane są w kwiatostany nazywane kotkami, a owoce to orzeszki posiadające skrzydełka lotne.

Wiele osób rezygnuje z posiadania brzozy w swoim otoczeniu. Drzewo posiada jeden z najczęściej uczulających pyłków kwiatowych. Jest to jedyny minus brzozy. Co do soku z brzozy do tej pory nie znalazłam informacji aby miał jakiekolwiek działanie uczulające jednak osoby posiadające silną alergie na pyłki tego drzewa powinny uważać z jego spożywaniem..

http://www.floora.pl/bz17.jpg
Liście brzozy brodawkowatej
Dlaczego warto pić sok z brzozy?

Na przestrzeni lat medycyna ludowa szukała co raz to nowych właściwości leczniczych roślin, sok z brzozy znany jest już od kilku wieków. Ma działanie wzmacniające i antybakteryjne. Składa się w 95% z wody, jednak zawiera wiele łatwo przyswajalnych pierwiastków takich jak: potas, magnez, wapń, żelazo, miedź, fosfor a także witaminy z grupy B, witaminę C i sole mineralne. Dzięki temu ma działanie wzmacniające i pobudzające oraz uodparniające na wszelkie infekcję. Posiada także właściwości antyoksydacyjne i antyrakowe. Szczególnie wykorzystywany jest w leczeniu chorób płuc. Jest to naturalna bomba energetyczna. Oprócz tego sok reguluje przemianę materii i wzmacnia nerki.

Kora brzozy brodawkowatej


Kiedy pozyskiwać sok z brzozy? Jakie drzewo wybrać?
 
Aby zabieg był bezpieczny dla rośliny należy wykonywać go na wiosnę. Dobry czas na pozyskiwanie soku z brzozy to koniec lutego, marzec i początek kwietnia. Do momentu aż zaczną się pojawiać liście na pędach drzewa. Precyzując do momentu kiedy zaczynają pękać pąki liściowe. Nie ma wtedy już mrozu a w dzień temperatura osiąga 10 stopni Celsjusza. W okresie przedwiosennym i wczesnowiosennym drzewo pobiera z gleby najwięcej wody i soku w brzozie jest najwięcej. Później roślina wykorzystuje go do wzrostu liści i zawiązywaniu pąków kwiatowych. Oczywiście każda wiosna jest inna raz zaczyna się wcześniej raz później. Ważne jest to aby obserwować drzewo i samemu uchwycić ten moment.
 
Prawidłowo wykonane upuszczanie soku z brzozy, jest dla niej bezpieczne. Dobrze po zabiegu dziurkę zatkać drewnianym korkiem i posmarować miejsce upuszczania maścią po cięciu drzew. Czyli maścią antygrzybiczną dostępną w każdym sklepie ogrodniczym. Przyspieszy to regenerację drzewa i go wzmocni.

Przyjęto, że sok pobiera się z drzewa, które ma minimum 10 lat. Jest ono wtedy w pełni gotowe na samodzielną regenerację. Oczywiście powinno być zdrowe i nie opryskiwane przez środki ochrony roślin, z dala od ruchliwych ulic i cieków wodnych niewiadomego pochodzenia. Aby zwiększyć ilość pozyskanego soku, nacięcie wykonujmy po tej stronie pnia, która jest bardziej nasłoneczniona. Tam soku znajduje się zdecydowanie więcej. Z dużej brzozy uzyskuje się około 10l soku co dwa dni.


Dokładnie widzimy, że w tym momencie jest za wcześnie na upuszczanie soku z brzozy

Jak pozyskać sok z brzozy? Czy to legalne?

Sok z brzozy uzyskuje się na dwa sposoby:

- W pniu drzewa robimy otwór, gwoździem, dłutem lub wiertarką na około 2-3 cm głębokości. Otwór powinien być wykonany na wysokości około pół metra drzewa. W dziurkę wkładam rurkę np. od produkcji wina lub inną i podstawiamy pod nią pojemnik. Sok powinien spływać rurką. Gdy drzewo stoi ukosem rurka nie będzie potrzebna.

http://www.swiatkwiatow.pl/userfiles//image/sok_z_brzozy5.jpg
Sok upuszczany z pnia
 
- Inną łatwiejszą metodą jest upuszczanie soku z gałęzi. Szukamy na drzewie średniej grubości gałązkę i ścinamy ją pod kątem. Następnie zawieszamy pod nią butelkę, lub zakładamy butelkę na gałąź. Sok będzie powoli do niej spływał. Jest to zdecydowanie wolniejsza metoda.

http://cupofnature.pl/wp-content/uploads/2016/04/DSCN8097-1024x768.jpg
Sok upuszczany z gałęzi

Aby upuścić sok z brzozy znajdującej się na posesji, która do nas nie należy, niezbędna jest zgoda właściciela. To samo odnosi się do drzew rosnących w lasach państwowych. O zgodę należy prosić leśniczego. Przeważnie z uzyskaniem zgody nie ma problemu, jeśli sok będzie tylko i wyłącznie na nasz własny użytek. Wszystkim, którzy się oburzą tym faktem powiem jedno. Gdyby ten zabieg był legalny bez zgody w tym momencie nie byłoby już żadnej brzozy. Ludzie wyeksploatowali by drzewa do cna. 

Najwygodniej pozyskiwać sok z własnej brzozy, myślę że to dobry argument na zasadzenie jej wreszcie u siebie na posesji. 

Jak przechowywać i jak stosować sok z brzozy?
 
Przefiltrowany sok należy przechowywać w szklanym naczyniu, w chłodnym miejscu. Sok posiada lekko żółty kolor. Zawiera cukry, dlatego długość przechowywania obejmuje około 5 dni. Soku nie wolno przetwarzać, traci wtedy swoje drogocenne właściwości.
Aby przedłużyć trwałość specyfiku, najlepiej zrobić z niego nalewkę ze spirytusu.
1l soku z brzozy mieszamy z 1l czystej wódki lub z 0,5l spirytusu. Zakręcamy w szklanym naczyniu i odstawiamy w chłodne ciemnie miejsce na około tydzień. Stosujemy doraźnie po 1 łyżce dziennie.
  
Z racji tego, że soku z własnego zbioru nie będziemy przechowywać cały rok, ciekawym sposobem jest zrobienie sobie kuracji oczyszczająco wzmacniającej ze świeżego soku na wiosnę. Kuracja polega na piciu 1/4 szklanki soku 3 razy dziennie przez około 2-3 tygodnie. Soku nie należy pić dużo a regularnie. 

http://biokurier.pl/images/sok-z-brzozy.jpg
Sok z brzozy
Mam nadzieję, że choć kilkoro z Was przekona się do posiadania brzozy i picia soku z niej. Oprócz tego, że brzozy mają bez wątpienia ozdobne zastosowanie w naszym ogrodzie, są bardzo przydatne w życiu codziennym. Jesteśmy tym co jem i piejmy. Zadbajmy aby jak najlepiej wykorzystać otaczającą nas przyrodę do lepszego i zdrowszego życia. Tylko raz do roku mamy możliwość spróbowania i przekonania się o cudownych właściwościach soku z brzozy. Warto wykorzystać ten pomysł i miło oraz pożytecznie spędzić czas na świeżym powietrzu. Przecież już wiosna depcze nam po piętach.

______________________________________
 
Zapraszam na mój Facebook: Wpuszczona w maliny
oraz Instagram: Wpuszczona w maliny

Pozdrawiam, M

46 komentarzy:

  1. U mnie w okolicy znaleznienie brzozy graniczy z cudem, ale odwiedzając rodzinne miasto postaram się pamiętać by sobie soku nazbierać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie niestety ja tak samo jak Ty dopiero jak pojde w rodzinne strony to się tym zajmuje☺ Pozdrawiam

      Usuń
  2. Nigdy nie słyszałam o oskole, o soku z brzozy natomiast owszem, ale nigdy nie próbowałam, ale jego właściwości brzmią naprawdę zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  3. O tym soku opowiadała mi babcia, aczkolwiek nigdy nie miałam okazji spróbować ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa koniecznie spróbuj w sklepach sa również dostępne soki. Tylko koniecznie czytaj sklad!☺

      Usuń
  4. Ja słyszałam, ale jakoś do tej pory nigdy nie próbowaliśmy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pytanie: jak smakuje taki sok?
    A jeśli nie smakuje dobrze, to czy można go czymś "poprawić"? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest lekko słodki, według mnie na prawdę dobry. Nie polecalabym łączenia go z niczym jedynie z wodą☺ Ale myślę że Ci zasmakuje

      Usuń
  6. Nie wiedziałam jak się zabrać do tego aby nie zniszczyć całkowicie drzewa. Ciekawie opisany proces bez szkody dla stron ;) napewno spróbuję pozyskać sok z brzozy

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś jako dziecko próbowałam, ale juz nic nie pamiętam... Ale brzozy uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak muszę się zgodzić moje pierwsze próby były jak byłam dzieckiem :d

      Usuń
  8. Rowniez nigdy nie probowalam soku z brzozy. Przeczytalam artykul z ciekawoscia i jak znajde miejsce, gdzie moge sok kupic to na pewno skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście polecam jeśli nie masz okazji samej upuszczać zakup jest dobrym pomysł. Tylko tak jak uprzedzałam wyżej czytaj skład aby się nie okazało, że doku z brzozy w mieszaninie jest 3% Pozdrawiam ;]

      Usuń
  9. Ja kupuję sok z brzozy naturalny od firmy z Kazimierza Dolnego, maja swoje stoisko w Tesco. I smaczny i zdrowy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz no to świetnie ja kiedyś też kupowałam co prawda w sklepie takim osiedlowym. Jednak teraz moja babcia zajęła się upuszczaniem i korzystam z jej zasobów:D

      Usuń
  10. Przymierzałam się już rok temu. Chyba teraz spróbuje. Ale raczej z gałęzi spróbuje upuścić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilona tak jak pisałam CI na Facebooku koniecznie spróbuj. Sposób z gałęzią jest łatwiejszy tylko dobrze przywiązać butelkę do gałęzi aby wiatr jej nie zrzucił. POwodzenia koniecznie daj znać jak Ci poszło ;]

      Usuń
  11. wow ile ciekawych informacji. Nie mialam pojecia o tych wszystkich wlasciwosciach brzozy! Co prwda sam nie jestem w stanie tego zrobic, ale co myslisz o sokach kupionych w sklepach?
    wpadnij do mnie na pierwszy post z wyprawy do Azji...Bangkok i jego wielka tajemnica! Bedziesz w szoku!
    Zapraszam :)
    https://brbadventures.wordpress.com/2017/03/17/bangkok-thailand/
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej mozesz kupić jednak czytaj skład aby to był sok a nie napój. Chętnie zajrzę do Ciebie☺

      Usuń
  12. Sok z brzozy pije trzy razy w tygodniu. Ale o działaniach, o których piszesz nie słyszałam:) muszę chyba sięgać po niego częściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to świetnie, koniecznie pij częściej rzeczywiście warto :]

      Usuń
  13. Ja za każdym razem, gdy braknie mi sił pije sok z brzozy. Pycha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak powinno być :d Trujemy się jakimiś sklepowymi energetykami a mamy takie naturalne bogactwo Pozdrawiam :]

      Usuń
  14. Ciekawe informacje. Co prawda z sokiem juz się spotkałam, ale nigdy nie miałam okazji go spróbować. Muszę koniecznie wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinnaś spróbować ja w smaku zakochałam się od razu :]

      Usuń
  15. wow - ciekawie że skusiłaś się sama na pobranie soku, a nie korzystałaś ze sklepowych wersji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam, że sklepowe też kupuję. Wiadomo soku z brzozy nie można pobierać cały rok ;]

      Usuń
  16. Czasem dodaje do herbaty, gdy czuje, że łapie mnie przeziębienie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm szczerze kiedyś czytałam na temat tego, że nie wolno łączyć go z czarną herbatą gdyż wchodzi z nią w reakacje i zmniejsza swoje działanie. Jeśli masz możliwość nie rozcieńczaj pij bezpośrednio :]

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Pewnie jak tylko masz gdzie to koniecznie ja sama kilka lat temu posadziłam 3 :]

      Usuń
  18. Pozyskiwanie soku z brzozy u mnie odpada, ale czesto kupuje sok z brzozy w sklepie. Zastanawiam sie czy to taki sam sok? Czy w tym kupnym sa jakies wzmacniacze? Na codzień uzywam ksylitu i to koniec mojej przygody z brzozą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno sok kupiony w sklepie ma wzmacniacze inaczej nie mógłby tyle stać. Sama czasem kupuję. Różne firmy niestety nie wiem jaką Ci polecić bo przzzeważnie ważniejszy jest dla mnie skład niż firma. Czytaj skład aby to byl sok 100% naturalny nie napój. Aby było go w składzie dużo nie tylko 3 %. U mnie na targu można kupić sok upuszczany przez starsze Panie powiem Ci że kupuję on nich i nigdy się nie zawiodłam :]

      Usuń
  19. Często widuję w sklepach sok z brzozy, ale nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak się go pozyskuje :) Mega mi się to spodobało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneto bardzo mi miło, że mogłaś dowiedzieć się czegoś ciekawego ;]

      Usuń
  20. My mamy brzozę w ogrodzie, więc może skorzystam z rad

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie piłam nigdy soku z brzozy, ale w mojej miejscowości jest to dość popularne i spacerując po lesie można zauważyć poustawiane pojemniki pod brzozami :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie pilam nigdy i nie mialam pojecia o jego wlasciwosciach nigdy wczesniej, bardzo ciekawy i interesujacy post :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Czasami tę metodę stosujemy ze znajomymi gdy wiosną idziemy na biwak do lasu. Idealnie łagodzi pragnienie i uzupełnia staraty minerałów. ;)

    OdpowiedzUsuń