Malwa
uprawa
Malwa
różowa (malwa ogrodowa) bo o niej mowa to bylina z rodziny ślazowatych, jednak
w naszym klimacie uprawiana jest głownie jako roślina dwuletnia. Bardziej
pospolita nazwa tej rośliny to prawoślaz różowy. Wszyscy którzy
obawiają się wprowadzania nowych roślin do ogrodu ogłaszam, ze malwa ogrodowa
jest dość łatwa w uprawie. Preferuje
stanowiska słoneczne, ale osłonięte od wiatrów. W sąsiedztwie budynków, pod
oknami czy jako tło dla rabat prezentuje się idealnie. Lubi gleby zasobne w
składniki pokarmowe, ale jest w pełni mrozoodporna i nie straszne jej nasze
zimy. Wysiewa się ją z nasion, najlepiej na rozsadniki wiosną. Kwitnie dopiero
w drugim roku. Owocem jest rozłupania, która rozpada się na rozłupki. Bardzo często rozsiewa się sama, raz posadzona na dane stanowisko. To bardzo usprawnia jej posiadania w ogrodzie.
Ze
względu na to, że jest to dość pokaźna roślina dorasta nawet do 2m preferuje
duże ogrody.
Niewątpliwie
malwa nadaje sielankowy charakter naszemu ogrodowi. Posiada duże, rozłożyste
liście, pięcioklasowe lub siedmioklasowe. Kwiaty są pełne, półpełne lub pojedyncze. W kolorze od różowego przez czerwony czy nawet ciemno-bordowy prawie
czarny. Roślina dość długo kwitnie, praktycznie całe lato (czerwiec-wrzesień).
Posiada dość silny, palowy system korzeniowy oraz grubą łodygę, co pozwala jej
na posiadanie wielu liści jak i kwiatów na jednej roślinie.
Ciekawa odmiana:
Double Pink |
Malwa
jako roślina lecznicza
Kwiaty
malwy różowej, odmiany o ciemnych kwiatach zawiera śluz, antocyjany, glikozydy,
malwidyny, olejki eteryczne, garbniki i wiele innych. Wyciąg z kwiatów malwy
czarnej zmniejsza odruch kaszlowy i łagodzi bóle gardła. Ułatwia odkrztuszanie,
osłania układ pokarmowy.
Jak przygotować odwar z kwiatów malwy?
Odwar
z kwiatów malwy czarnej przygotowuje się, zalewając 1 łyżkę kwiatów 350 ml
gorącej wody i parząc przez 20-30 min. Następnie macerat gotuje
się 3 minuty pod przykryciem, odstawia na 10 min. do ostudzenia i cedzi. Pije
się go 3 razy dziennie po ⅛ szklanki między posiłkami oraz używa do płukania
jamy ustnej i gardła. (źródło: http://www.panacea.pl/articles.php?id=3708)
Rdza
malwy – utrapienie dla ogrodników
Niestety
jedną z uciążliwych chorób przy uprawie malwy, jest rdza malwy. Objawia się
małymi pomarańczowymi plamkami na liściach, które z czasem żółkną i usychają. Ta
grzybowa choroba, niestety występuje bardzo często. Jest to jednodomowy grzyb,
co oznacza, że żeruje tylko i wyłącznie ma malwie. Produkuje telia czyli
zarodniki przetrwalnikowe, które mogą być roznoszone przez wiatr, ptaki czy też
mogą znajdować się w stanie aktywnym przez wiele lat w glebie. Jeżeli zmagamy
się z tą choroba warto na początku pozbyć się wszystkich liści porażonych przez
chorobę. Palimy je, najlepiej zdała od naszych okazów. Warto ochronę zacząć od
stosowania preparatów nie chemicznych. Najlepiej od wiosny co 10 dni przez około
2 miesiące. Zalecane preparaty to np.: Biosept 33SL. Jeżeli i takie środek nie podziałała jedynym ratunkiem są opryski chemiczne: Dithane NeoTec 75WG czy
Topsin M 500 SC. Wszystkie zalecenia stosowania widoczne są na opakowaniu. Warto walkę z rdzą rozpocząć wspólnie z sąsiadami, jeśli u nich występuje to u nas będzie to tylko kwestia czasu. Chorobom grzybowym sprzyja wilgoć i brak cyrkulacji powietrza. Często nasza pielęgnacja jak i uprawa nie mają zupełnie wpływu na rdze malwy.
Liść porażony przez rdze malwy |
Malwa
różowa jest nieodłącznym symbolem wsi. Stare drewniane domki oblane kwiatami
malwy, są inspiracją dla wielu malarzy. Nie dość, że są łatwe w uprawie,
pięknie wyglądają to jeszcze nadają lekki i rustykalny styl naszym ogrodom. Mam
nadzieję, że od teraz i u Was malwa znajdzie swój dom.
_______________________________
Zapraszam na mój Facebook: Wpuszczona w maliny
oraz Instagram: Wpuszczona w maliny
Pozdrawiam, M
No przepiękne są te kwiaty! Jestem w fanklubie :)
OdpowiedzUsuńooo nawet nie wiedziałam jak się te kwiaty nazywają, a strasznie mi się podobają, bo kojarzą się ze wsią... parterowy domek z okiennicami, przed nim płot drewniany, a znad płotu, tuż pod domem właśnie te kwiaty... sielski widok :)
OdpowiedzUsuńMam ciemnobordową malwę w ogrodzie, ale ta Double Pink mnie urzekła. Muszę ją mieć!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Zachwyca mnie pierwsze oraz ostatnie. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam malwy. Zawsze widząc je, w jakimś ogrodzie, przystaję. Masz rację, dodają one sielankową atmosferę. Nie miałam pojęcia, że ma ona walory lecznicze. Dziękuje za tą wiedzę, jaką otrzymałam.
Pozdrawiam i życzę wspaniałych dni. :)
Podglądam malwy u innych w ogródkach, chyba w przyszłym roku kupię nasiona i zasieję pod oknami. Czy wszystkie kolory malw są lecznicze?
OdpowiedzUsuńSą piękne :) Też mam w ogrodzie, ale rzeczywiście rdza często niestety u nich występuje. Mimo to polecam :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że jak dzieciństwo to pobyty na wsi i bielone chałupki pod malwami:)
OdpowiedzUsuńjaka sliczna ta malwa wooow
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Bardzo ładne kwiaty lecz nie są moimi ulubionymi ;)
OdpowiedzUsuńhttps://cakemonika.blogspot.com/ ;)
Malwy to kwiaty, które na myśl przywodzą mi malowniczą, prawdziwą polską wieś. Piękne!
OdpowiedzUsuńKojarzy mi się z wakacjami właśnie.
OdpowiedzUsuńWieś wakacje z rodzicami ogródek a w nim rozne kolory malw, też mam na swojej działce malwy .
OdpowiedzUsuń