Słowem
wstępu
Chaber bławatek to roślina zielna, należy do rodziny
astrowatych. Można ją znaleźć w całej Europie oraz w Zachodniej Syberii. W
naszym kraju uznawana jest za chwast segetalny, mimo to wiele odmian jest chętnie
sianych w ogrodach. Roślina posiada kilka długich, wąsko lancetowatych
liści. Chaber maksymalnie dorasta do 1m oraz tworzy łany. Najbardziej ozdobne
są kwiaty, rurkowate, zebrane w koszyczki, w kolorze niebieskim, różowym,
czerwonym lub białym w zależności od odmiany. Owocem są niełupki. Jeden okaz wytwarza bardzo dużo nasion, które rozsiewane są przez wiatr czy zwierzęta.
Ciekawe odmiany
Black Ball – posiada pełne kwiaty, które są w kolorze
ciemnoczerwonym
Polka Dot- odmiana karłowa, która dorasta do 30cm.
Dostępna jest w wielu kolorach
Blue Boy – jedna z najbardziej znanych odmian, kwiaty
pełne w kolorze szafirowo niebieskim
Istnieje także możliwość kupienia mieszanek odmian chabra bławatka --> Sklep Daglezja. Gorąco polecam sklep, dostawa szybka i solidna.
Zastosowanie
Zastosowanie
Nie ulega wątpliwości, że zastosowanie ozdobne wiedzie
tu prym. Chaber dodaje lekkości i polnego charakteru na rabatach. Ładnie też prezentuje
się pośród traw. Roślina posiada niewielkie wymagania glebowe. Najlepiej czuje
się na glebie przepuszczalnych i ubogich w wapń. Ciepłe i słoneczne rabaty będą
dla chabra idealne. Nie wymaga specjalnej pielęgnacji, chociaż to
roślina jednoroczna to coroczne sianie nie jest potrzebne gdyż rozsiewa się
sama. Co za tym idzie, jeśli nie koniecznie masz talent ogrodniczy jest to
roślina dla Ciebie. Bławatek jest silnie miododajny, sprawdzi się doskonale dla
posiadaczy pasieki. Te kwiaty zrywane pośród łąk, nie należą do trwałych jednak odmiany ozdobne stosowane są na kwiaty cięte, do bukietów czy też na wianki.
Z racji tego, że chaber zaliczany jest do roślin zielarskich
to ma działanie lecznicze. Płatki kwiatów zawierają: flawonoidy, sole mineralne,
antocyjanidyny. Dzięki temu napary i wywary działają przeciwzapalnie i
moczopędnie na organizm. Roślina wpływa łagodząco na problemy skórne, zwłaszcza
przy łupieżu czy grzybicy. Przemywanie oczu naparem z chabra pomaga w alergii
siennej czy też w zapaleniu spojówek. Przynosi ulgę zmęczonym i opuchniętym
powiekom.
Ciekawostką jest, że chaber wykorzystywano do
barwienia tkanin oraz żywności.
Przepis na wino z chabrów
Płatki chabrów są jadalne i od wielu lat znane jest
wino z chabrów. Delikatne, lekko słodkie. Schłodzone idealnie pasuje na letnie
wieczory.
20dag płatków z chabrów (dobrze wybarwionych i
umytych)
3 litry wrzącej wody
2kg cukru (jeśli zależy nam na półsłodkim 1kg)
Sok z 2 cytryn lub dwie łyżeczki kwasku cytrynowego
Drożdże winne
Do słoika czy też gąsiora wsypujemy płatki, zalewamy
je wrzątkiem, dodajemy cukier oraz sok z cytryny. Po przestudzeniu dodajemy drożdże.
Całość dobrze mieszkamy i odstawiamy na 4 dni. Po tym czasie przecedzamy i
pozostawiamy do fermentacji na około 2-3 miesiące.
Myślę, że czasem warto w swojej ogrodowej kolekcji umieścić takie rośliny jak chaber bławatek. Roślina uznawana za chwast, jednak urocza i mająca szerokie zastosowanie. Chyba właśnie tego potrzebujemy w swoim ogrodzie.
____________________________
Zapraszam na mój Facebook: Wpuszczona w maliny
oraz Instagram: Wpuszczona w maliny
Pozdrawiam, M
Pozdrawiam, M
Witam, bardzo zainteresowal mnie ten post. czy mogłabym prosić o wskazówki jak nalezy przygotowac "napar" który mogłabym zasosowac na oczy???
OdpowiedzUsuńPozdarwiam
M.C
Pewnie, polecam ten wpis tutaj jest wszystko wytłumaczone ;] http://zastosowanieziol.blogspot.com/2015/06/chaber-bawatek-zastosowawnie-w.html
UsuńPozdrawiam
Najpiękniejszy chwast :) nie miałam pojęcia, że ma tyle odmian
OdpowiedzUsuńPiękne, sama bym takie w ogrodzie posadziła
OdpowiedzUsuńod dawna czaje sie na to wino z chabrow!
OdpowiedzUsuńPiękne sa chabry. Mają tyle odmian, ale kazda jest piekna.
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie <3 Naprawdę wnosi dużo życia :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny wpis i wspaniałe zdjęcia. Zostawiam pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńStanowczo coś dla mnie! Talentu ogrodniczego nie mam ni w ząb! Chyba dlatego jestem fanką polnych kwiatów, które sieją się same :) Chabry dodatkowo mają piękny kolor. Białych nie widziałam jeszcze nigdy, a wyglądają zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńPolecam chabry i talen ogrodniczy w sobie odnajdziesz ;] Powodzenia ;]
UsuńMoje ulubione kwiaty ! Marzył mi się bukiet ślubny z chabrów, ale ostatecznie nie doszedł do skutku.
OdpowiedzUsuńW życiu nie spotkałam sie z innymi odmianami chabrów i nie wiedziałam o ich istnieniu:)))
OdpowiedzUsuńPrzyroda ciągle nas zaskakuje :]
Usuńpiękny kolor, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńU nas rosnie tego na dzialce tyle, ze przejsc nie mozna :)
OdpowiedzUsuńWino...hmmm brzmi ciekawie :D a taka łąka chabrów za oknem, to byłoby coś! Przyznam, że nie miałam pojęcia, że chabry mogą być białe! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam widok łąk i pól, na których kwitną chabry :). I wprost kocham ten kolor, a teraz może i polubię chociaż winko, bo mam zamiar wykorzystać ten przepis ;).
OdpowiedzUsuńUwielbiam habry oraz kolor habrowy
OdpowiedzUsuńZ chabrami najbardziej kojarzy mi się piosenka o chabrach z poligonu, ale czuję, że w niedługim czasie lepiej skojarzy mi się chabrowe wino, o którym wspomniałaś na końcu. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta piosenka przypomnialas mi o niej😀 Winko jak najabardziej pyszne👌
UsuńWstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że chabry są jadalne, chociaż całe życie miałam je w ogródku przydomowym ☺
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz nadrobic jedzeniowe zaległość. Pamiętaj jemy tylko polne nie odmiany ozdobne 😉
UsuńUwielbiam Twoje roślinne wpisy! Wiem juz duzo wiecej o tych zielonych dobrociach odkąd poznałam Twojego bloga. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło jak ktos tak pisze☺ moje starania nie wychodzą na marne 💪
UsuńSuper wpis :) Dobrze wiedzieć, że chabry mają aż tyle dobrego w sobie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że są jego inne odmiany i że może mieć takie zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńWeszłam, jak tylko zobaczyłam, że post dotyczy Chabrów - bo to MÓJ ULUBIONY POLNY KWIAT! Nie ma piękniejszego, choć są dostojniejsze. Nie ma wspanialszej barwy, choć ta jest tak płynna, nieurozmaicona. (Mam na myśli głównie ten pospolity)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę, żeby ktoś robił wino z Bławatka! Dzięki za podrzucenie przepisu. Właśnie zapisuję. Swoją drogą, próbował ktoś robić nalewki???
Ps: Białe są też śliczne, choć rzadsze!!!
O bardzo mi miło że post Cię zaintersował. Ja pilam robiona przez kolezanke jest super w smaku w tym roku jak uda mi sie zebrać wystarczająca ilość chabrow sama sie pokusze na zrobienie 😉
UsuńWino z chabrów??? :) O tym nie słyszałam! :) Bardzo podobają mi się chabry, uwielbiam ich kolor, uwielbiam uwieczniać je na zdjęciach!
OdpowiedzUsuńTak ogromnie polecam winko pyszne😉
UsuńRozmarzyłam się... To bieganie na boso po łące... Tylko te kleszcze! Jak byłam dzieckiem nikt nie słyszał o jakiś tam kleszczach! A chabry bardzo urokliwe i fotogeniczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie no wtedy też byly kleszcze ale chyba jakieś spokojniejsze😀
UsuńOstatnio widziałam całe pole odmiany: Blue Boy:) Tak mi się wydaję :) Wyglądało ślicznie. A przepis na winko muszę podrzucić tacie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak w dzieciństwie zbieraliśmy chabry, a rodzice robili z nich winko ;) Dojrzewało na parapetach. Smaku nie znam, bo wiadomo - nie piłam :)
OdpowiedzUsuńU mnie było podobnie ale mialam okazje niedawno spróbować tego trunku i był super😉
UsuńChabry i maki na polu to jeden z najpiękniejszych letnich widoków. W ten weekend byłam na Mazurach i było tam tego pełno! :)
OdpowiedzUsuńOj w takim razie tylko pozazdrościć takiego wypadu😉
Usuńcóż za piękny chwast <3 a ile ma odmian ;)
OdpowiedzUsuńChabry zawsze robią na mnie wrażenie, dla mnie to najbardziej charakterystyczne kwiaty lata. Pięknie wyglądają na łąkach lub połączone razem z makami.
OdpowiedzUsuńbezplatny prawnik rzeszow
OdpowiedzUsuń