Dobór
gatunków roślin na rabatę przede wszystkim opiera się na indywidualnym guście
oraz na wymaganiach glebowych jakie posiadamy na danym obszarze. Kolejnym
aspektem może być wybór takich roślin aby przeznaczenie ich było jeszcze
większe a jakie? Tekst będzie dotyczył roślin ozdobnych jadalnych.
Moi
faworytem jeśli chodzi o rośliny ozdobne jadalne jest nasturcja. Idealnie
sprawdza się nie tylko na rabaty ogrodowe, ale także na balkon lub parapet do
doniczek. Roślina lubi miejsca słoneczne, szybko się rozrasta i długo kwitnie.
Nie wymaga żadnych specjalistycznych zabiegów. Kwiaty nasturcji jadalnej
idealnie nadają się do sałatek lub jako dodatek do ryb. Ma delikatny, piekący
smak.
Nasturcja jadalna |
Pewnie
większość z was nie kojarzy pysznogłówki, ale jak sama nazwa wskazuje, że roślina
jest jadalna i dodatkowo bardzo piękna. Jest to bylina, która silnie się
rozrasta, posiada rozłogi dzięki, którymi łatwo ja rozmnożyć. Lubi miejsca
słoneczne jak i półcieniste, wymaga regularnego podlewania. Kwiaty pysznogłówki
wraz z przylistkami są jadalne. Można je wykorzystać do letniej lemoniady z
dodatkiem mięty, cytryny i miodu.
Pysznogłówka pachnąca |
Funkia zwana hostą należy do roślin jadalnych. W
Japonii skąd pochodzi łodygi jedzone są jak szparagi a liście jak szpinak. Funkia
idealnie sprawdza się w miejsca zacienione, gdzie na co dzień nie do chodzi
duża ilość słońca. Liście są duże w przeróżnych kolorach. Kwiaty przeważnie są
fioletowe. Roślina sprawdza się do sałatki czy jako dodatek do ziemniaków.
Funkie |
Uwaga!
Bez
względu na to, że wymienione powyżej rośliny są jadalne, pod żadnym pozorem nie
polecam jedzenia roślin kupionych w centrach ogrodniczych czy u prywatnych hodowców.
Nie mamy pewności, czy te rośliny nie były opryskiwane chemicznie. Związki kumulują
się w roślinie i staje się ona trująca. Nie zbierajmy też roślin, które rosły przy ruchliwych ulicach, mają one dużą zawartość azotanów w liściach. Jeżeli zależy nam na jadalnych roślinach
sami je hodujmy, mamy pewność, że taka roślina jest zdrowa i wolna od
sztucznych wzmacniaczy (nawozów czy środków ochrony roślin).
Koniecznie
dajcie znać, czy podobają Wam się takie wpisy, czy jecie takie rośliny? A może
macie jakieś ciekawe przepisy na przemycenie zielonych dobroci w naszej
codziennej diecie. Jeśli jesteście głodni takiej natury chętnie podzielę się z
Wami kolejną dawka jadalnych roślin ozdobnych.
______________________
Pozdrawiam, M
Zapraszam na mój Facebook: Wpuszczona w maliny
oraz Instagram: Wpuszczona w maliny
Pozdrawiam, M
Zapraszam na mój Facebook: Wpuszczona w maliny
oraz Instagram: Wpuszczona w maliny
Takie wpisy są ciekawe, wiele też uczą. Ja nie miałam pojęcia, że te rośliny są jadalne, a już na pewno nie dwie ostatnie. Fajnie jest się dowiedzieć, że w naturze jest jeszcze więcej darów, więcej niż myślimy. :) Fajny post, śliczne zdjęcia. Pozdrawiam, miłego dnia. :)))
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że jak zaczęłam dokładnie czytać które są jadalne to byłam w szoku że aż tyle :] Natura zaskakuje
UsuńBardzo interesujący wpis. Zupełnie zaskoczyły mnie informacje o funkii. Chętnie poczytam więcej na temat roślin jadalnych. Polecam m.in. kwiat cukinii.
OdpowiedzUsuńTak kwiaty cukinie w cieście naleśnikowym pyszne!:]
UsuńNie dość, że nie jadłam tych roślin, to jeszcze nawet nie słyszałam o nich. U Ciebie jak zawsze potężna porcja ciekawostek :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) ja niestety nie mam ręki do kwiatów
OdpowiedzUsuńFunkie to mój ulubieniec, jednak nigdy jeszcze kwiatów nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńwiele się dowiedziałam, dzięki <3
OdpowiedzUsuńNie jem takich roślin, wogóle nie miałam pojęcia, że sa jadalne.
OdpowiedzUsuń